Filozofia mody

Filozofia mody

Wpływ ubrania na nasze zachowanie

Naukowcy twierdzą, że ubranie może wpływać na nasze zachowanie oraz decyzje, które podejmujemy.  Potrafi również zmienić nasz sposób myślenia, mówienia, a także decyduje o tym jak postrzegają nas inni ludzie. Zgodnie z powiedzeniem: „Jak Cię widzą, tak Cię piszą”…

Jedno jest pewne – jesteśmy oceniani na każdym kroku. Wystarczy kilka sekund, aby inny człowiek wyrobił sobie o nas zdanie wyłącznie na podstawie wyglądu. Przyznajmy szczerze. Każdy z nas, na pewno nie jeden raz ocenił drugiego człowieka wyłącznie na podstawie tego jak wygląda. Jedni przykuli naszą uwagę, inni wręcz przeciwnie.

Więc zdecydowanie powinniśmy przykładać większą uwagę do naszego ubioru tym bardziej, że jak się okazuje on także wpływa na nasze zachowanie.   

Wpływ ubioru na zdrowie
i życie człowieka 

Jak to wpływa na nasze zachowanie? Weźmy na warsztat sytuację z życia codziennego: Jest weekend, czyli czas wolny od pracy. Zakładasz wygodne ubranie i czujesz, że przez cały dzień mógłbyś leżeć w łóżku. W końcu był to ciężki tydzień. Najchętniej obejrzałbyś mecz lub włączył ulubiony serial. I cały dzień z głowy. Błogie lenistwo! Jednak co się stanie, gdy wstaniesz w sobotę rano i postanowisz ubrać się w coś bardziej eleganckiego lub po prostu założysz coś, w czym czujesz się wyjątkowo komfortowo? Zaczynasz odczuwać większą satysfakcję z tego jak wyglądasz i najchętniej wyszedłbyś z domu ze znajomymi. Moim zdaniem, w dużej mierze zależy to od tego, z kim sobie ten “ubiór” skojarzymy i jak bardzo się z tym kimś utożsamimy. Dopiero wtedy może wpływać na nasze zachowanie, ponieważ kojarzy nam się już z czymś więcej. Można ubrać się kolorowo, tak po prostu i kojarzyć to z jakąś tam subkulturą. Można też ubrać się kolorowo, bo na przykład podobnie nosi się nasz idol. Wiadomo że i w jednym, i w drugim przypadku ubiór ten wpływa na nasze zachowanie, aczkolwiek sądzę, że podczas kojarzenia go z “kimś” nasza zmiana w zachowaniu jest większa. To jak bardzo ubiór wpływa na nasze zachowanie zależy od tego jak bardzo poczujemy więź z tym stylem, z tymi, na których się inspirujemy. Do tego lubimy zmiany, lubimy nowości, lubimy mieć tak jak chcemy, a nie tak jak nam każą. Dlatego, gdy spełniamy jeden z wyżej wymienionych przykładów podczas ubierania się, od razu reagujemy różnymi nastrojami. Wybierając ‘pierwsze lepsze’ rzeczy w szafy, mimo wszystko, nie robimy tego przypadkowo. Podświadomie sięgniemy po naszą ulubioną sukienkę lub garnitur który preferujemy. I to właśnie takie drobnostki mogą zauważyć w nas inni ludzie. Pamiętajmy, że rozpoznanie i wyrobienie sobie o kimś zdania to tylko 7 sekund.

Podsumowując jednym zdaniem – w dzisiejszych czasach wygląd jest niezwykle ważny w komunikacji międzyludzkiej, a jeśli uważasz inaczej – jesteś w błędzie (1)

1. http://karolinabodura.natemat.pl/97957,jak-ubior-wplywa-na-nasze-zycie

Wpływ mody na zdrowie psychiczne

To, jak pojęcie „chudy” rozumiane jest przez przemysł modowy, a jak przez ludzi niezwiązanych z branżą, to dwa różne światy. Wprawdzie za wszelkie zło nie można winić tylko i wyłącznie świata mody, ale niewątpliwie odgrywa on ważną rolę w tym, jak postrzegają własne ciała młode dziewczyny, kobiety a także mężczyźni. Tak czy inaczej, czasy się zmieniają – wchodzą nowe prawa zakazujące pracy modelkom z niezdrowo niskim BMI, a castingi uliczne z udziałem „zwykłych” ludzi pokazują, że ludzie łakną „prawdziwości” jak nigdy przedtem.

Przemysł modowy od zawsze znajdował się na linii ognia, jeśli chodzi o szukanie winnego zaburzeń odżywiania. Niewątpliwie ignorancją i niesprawiedliwością jest bezpośrednie wskazywanie palcem tylko i wyłącznie jednego czynnika w kwestii niesamowicie skomplikowanej choroby. Świat mody musi jednak przyjąć do wiadomości, że wizja przez niego przedstawiana ma nieprawdopodobną moc i oddziałuje zarówno na odbiorców, jak i na modelki w tym przekazie uczestniczące. Młodzi ludzie dzień w dzień bombardowani są obrazami, które podsycają spaczone postrzeganie własnego ciała i potęgują samoodrazę. To wszystko ma miejsce też w reklamie, filmie i muzyce, które są tak samo odpowiedzialne za negatywne oddziaływanie na młodych ludzi, z czego przemysły te powinny zdać sobie sprawę. Im szybciej, tym lepiej. Moda opiera się na fantazji i pragnieniach – tak powinno zresztą być. Świetny obraz modowy jest rzeczą piękną i przenikliwą. Mam w głowie kilka, które wywołują we mnie bardzo silne emocje, ale w dobrym tego słowa znaczeniu i w pozytywny sposób. I na tym właśnie powinna polegać moda – na inspiracji, a nie na wywoływaniu kompleksów. Czyż obrazy, które ogląda cały świat nie powinny być piękne i wzbudzać pozytywnych wibracji? …. Percepcja chudości w przemyśle modowym jest totalnie wypaczona. To, co większość ludzi postrzega jako „zbyt chude”, w modelingu uważamy za normalne. Każde ogniwo przemysłu – projektanci, agencje castingowe, agencje modelek i magazyny – wszyscy mogliby po prostu dbać o to, żeby każda współpracująca z nimi modelka była zdrowa. To kwestia wyboru. Przecież można zaoferować młodym dziewczynom, facetom inne autorytety. Przecież można pokazać zdrowe ciała, zachęcając je do ćwiczeń, zdrowego odżywiania i do samoakceptacji. Co prawda może się wydawać, że nadal tkwimy w bardzo złym miejscu, jeśli chodzi o standardy piękna, ale zaczynają pojawiać się zmiany na lepsze. Bardzo pozytywnym krokiem naprzód był list redaktor naczelnej brytyjskiego Vogue’a, Alexandry Shulman do projektantów, z prośbą o niezatrudnianie modelek w rozmiarze zero. Oblicze mody naprawdę zaczyna się zmieniać, a coraz bardziej popularne stają się castingi uliczne do sesji zdjęciowych. Wizja „prawdziwych” ludzi sprzedających produkt czy markę zbiera zwolenników wśród publiki post-internetowej, codziennie zasypywanej lśniącymi i wymuskanymi obrazkami. Być może mają już dosyć tej utopijnej iluzji świata mody i chcieliby utożsamiać się z modelkami czy modelami ze zdjęć, woleliby widzieć ludzi pięknych, ale interesujących i różnych. Ludzi z charakterem i … biodrami. Starsze modelki przyćmiewają te młode i nastoletnie. Kate Moss po 40stce zarabia więcej niż kiedykolwiek, a Daria Werbowy przeżywa rozkwit kariery, będąc już po 30stce. Do świata mody powracają modelki takie jak Audrey Marnay i Kim Peers, teraz już jako matki z życiowym doświadczeniem. Kobiety mają dosyć zdjęć bezimiennych podlotków, które ledwo co wyszły ze szkoły. Chcemy kogoś z charakterem, kogoś, kto będzie nas reprezentował i inspirował, a nie kogoś, kto będzie nas wpędzał w kompleksy. We Francji ostatnio przeszło prawo zakazujące zatrudniania modelek, które mają niezdrowo niskie BMI. Z kolei, jeśli zdjęcie zostanie przerobione w Photoshopie (czy to modelkę odchudzając, czy pogrubiając), to magazyn musi o tym dokładnie wspomnieć. Dla świata mody jest to ogromny krok naprzód. Nie obyło się oczywiście bez kontrowersji – niektórzy twierdzą, że to prawo to wielki krok do tyłu, ale jeśli wszyscy się postawimy i pójdziemy tym śladem, to będzie to miało pozytywny wpływ na modelki, a następnie na odbiorców. Wydaje mi się, że ludzie znudzili się już tymi samymi, wygłodzonymi dziewczynkami. Dużo się zmienia, ale może zmienić się jeszcze więcej – modelki powinny być ikonami zdrowia i siły, do których świat aspiruje, a my powinniśmy być z nich dumni, a nie ich bronić. (2)

2. https://i-d.vice.com/pl/article/wplyw-mody-na-zdrowie-psychiczne